21.03.2009r. Międzynarodowy pociąg pospieszny 66003 z Wrocławia do Pragi przemierza, zelektryfikowany zaledwie cztery miesiące wcześniej, szlak Międzylesie - Lichkov. Dzęki zaangażowaniu strony czeskiej 20 listopada 2008 zlikwidowana została 30 kilometrowa, pozbawiona sieci trakcyjnej, luka od Międzylesia do Letohradu znakomicie ułatwiając prowadzenie ruchu tak osobowego jak i towarowego.
Bardzo mi się podoba. Zgranie składu z lokiem dopełnia harmonii .
Guest_wg
[14, Marzec 2023 at 07:25 PM]
Przy czym potencjał ten wykorzystywany jest tylko w ruchu towarowym, a w pasażerskim był tylko w okresach kursowania Flirtów Leo Expressu do Wrocławia. Nawet pociąg ze zdjęcia zamiast jechać pod drutem szybszą trasą do Pragi, zmieniał polskiego elektryka na czeskiego diesla, by pojechać trasą wolniejszą, lecz bardziej pasującą Czechom do ich krajowej siatki połączeń.
Pełna zgoda, ogólnie połączenia polsko-czeskie pozostawiają bardzo dużo do zyczenia. Nie pomaga też stan linii międzyleskiej, która mimo przeróżnych łatanek prosi się o mądrą modernizację.
Guest_RS
[18, Marzec 2023 at 10:57 AM]
Nie pamiętam dokładnie dat, ale na skutek kryzysu bankowego i ekonomicznego z końca 2008 towarowy ruch transgraniczny między Polską a Czechami praktycznie zamarł na Dolnym Śląsku, a wcześniej z Brochowa minimum raz dziennie jeździł sztywniak do Międzylesia nie wspominając ruchu przez przejście w Mieroszowie i Zawidowie.
Od tamtego dołka na szczęście nastąpiło odbicie, przynajmniej przez Międzylesie. Nie mam twardych danych ile par towarowych dziennie tamtędy przejeżdża, ale jest to wartość niezerowa
.