SM31-005

21.01.2006r. Próżne wahadło talbotów przejeżdża przez Nowy Świętów, zmierzając ku górnośląskim kopalniom. Braki długofalowej strategii i ciągle zmieniające się decyzje w kwestii, która to z serii ciężkich, liniowych lokomotyw spalinowych ma pozostać na stanie, spowodowały że w PKP wystąpił brak wystarczającej ilości sprawnych zarówno rumunów jak i gagarinów. W związku z tym na podsudeckiej zaczęły pojawiać się SM31, które do tego rodzaju pracy niezbyt się nadawały. Ta typowo manewrowa maszyna doskonale sprawdzała się przy przestawianiu ciężkich składów, na dalsze trasy brakowało jej jednak mocy. Również komfort i widoczność pozostawiały nieco do życzenia. Na zdjęciach wszakże nie prezentowały się tak znowu źle :)